"CIUCH CIUCH - FU FUUUUU !!!!!!!"
Odkąd Krzyś stał się mobilny zapałał miłością do zabawy pociągami. Jak miał rok układanie drewnianych torów i łączenie wagoników na magnesy było jedyną zabawą, na której umiał się dłużej skoncentrować. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to nie był powód do radości... Krzyś nie ćwiczył tak na prawdę przy tym koncentracji, tylko zamykał się w swoim świecie, budując ciągi przedmiotów. Później układał tak też autka jedno obok drugiego po kilka i kilkanaście - i nie była to zabawa w parkowanie :(
Zamiłowanie do pociągów mu nie minęło, ale teraz to już nie jest typowo autystyczne układanie ciągów przedmiotów, ale zabawa tematyczna, zwykle razem z bratem. Jedną z ulubionych bajek jest ta o pociągu Tomku, ulubiona piosenka to "Jedzie pociąg z daleka", a jedną z ulubionych zabawek są (niezniszczalne!) tory i pociągi drewniane oraz świetny i nie dający się znudzić komplet torów z pociągami, które dostał z okazji 3-cich urodzin od swojego Chrzestnego (na zdjęciu powyżej i poniżej).
Braciszki - maszyniści ;)
w 3-cie Urodziny Krzysia na podwórku u prababci
od razu widać, że to wnuki dziadka - kolejarza ;)
"siuuuuup!!!"
fajny ten Krzyś
OdpowiedzUsuńpozdrawiam