http://gramzdrowia.pl/prof-maria-dorota-majewska/szczepienia/dzieci-szczepione-vs-nieszczepione.html?utm_source=twitterfeed&utm_medium=facebook
"============ Forwarded message ============
From : Maria Majewska
To : <undisclosed-recipients:;>
Date : Wed, 12 Oct 2011 00:54:25 +0200
Subject : dzieci szczepione vs. nieszczepione
============ Forwarded message ============
Witam Państwa,
Warto zajrzeć na załaczoną stronę, żeby zobaczyć wyniki pierwszego w świecie badania porównującego zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych. Jest to badanie sondażowe, przeprowadzone przez niemieckich badaczy z funduszy społecznych. Wyniki są przerażające i pokazują, ze dzieci szczepione wielokrotnie częściej chorują na wszystkie chroniczne choroby niż te nieszczepione. Np. dzieci szczepione 64 razy częściej były zakażone wirusem herpesa niż nieszczepione. Dzieci szczepione prawie 8 razy częsciej chorowały na astmę, 7 razy częściej na epilepsje,17 razy częściej cierpiały na choroby tarczycy, 4 razy częściej cierpiały na ADHD, 2 razy częsciej miały alergie, etc.

http://journal.livingfood.us/2011/10/09/new-study-vaccinated-children-have-2-to-5-times-more-diseases-and-disorders-than-unvaccinated-children/
"
......................................................................................
Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości czy szczepić dziecko?
Ciężko stwierdzić... Starsza córka szczepiona na wszystkie obowiązkowe + pneumokoki + meningokoki chodzi do przedszkola i nic nie łapie. Młodsza - nie szczepiona (nawet na obowiązkowe) bo bez przerwy jest chora. I właśnie ona jest na "dobrej drodze" do astmy z powodu silnej alergii. Wiele zależy od dziecka, odporności itp. A odporność zdobywa się również poprzez szczepienia. Nie uważam, że należy szczepić na wszystko szczepionkami "10 w jednym", ale wg mnie szczepienia z "umiarem" są ok. Co do szczepionki "ospa-odra-różyczka", o której krążyły różne opinie, to już 2 lata temu ją zastąpiono inną, w której nie ma już związków rtęci.
OdpowiedzUsuńZastąpiono na taką bez s rtęci tylko za granicą. W Polsce nadal jest z rtęcią. Ministerstwo Zdrowia podaje do wiadomości oficjalnie skład szczepionek, dokument ten udostępniłam w osobnym poście na tym blogu -post pt. "Szczepienia, rtęć i autyzm". Dokument ten pokazuje, że nadal w szczepionkach na świnkę odrę różyczkę niestety jest thiomersal - związek rtęci, o którym mowa.
OdpowiedzUsuń...........
Alergia ma wiele podłoży, szczepienia mogą ją nasilić lub uaktywnic, jest to udowodnione i mówione przez pediatrów od lat.
Jednak ponieważ szczepienia to nie jedyny stymulator alergii, niee można ustalić takiej prawidłowości, o której piszesz - że akurat Twoje dziecko nieszczepione ma alergie.
Poza tym kazda reguła ma swoje wyjatki. A poniewaz mówimy tutaj w badaniach naukowych o statystykach, widac, że nie dotyczą one 100%. Twoje dzieci mogą mieścić sie,w tych ilus procentach pozostałych.
To, że odporności nie zdobywa się przez szczepienia nie tylko udowodniają moje dzieci ;)(no, niestety, w statystykach mieszczą sie w tych innych procentach niż Twoje) ale całe rzesze na calym świecie, a to badanie to tylko jedno z tych, które to pokazują.
Pozostałe badania i wnioski z nich w linkach w w/w poście w tym blogu, do którego zapraszam.
.............
Nie wyrzucam dziecka z kąpielą, ale uważam, że trzeba byc ostrożnym i sugerować się sprawdzoną! i potwierdzoną! wiedzą, a nie marketingiem koncernów farmaceutycznych i poddanych im lekarzom. Dr Majewska, całe szczęście, do takowych nie należy :)
..........
Odsyłam tez do poczytania blogów o szczepieniach, do których linki sa z prawej strony na liście polecanych przeze mnie blogów.
Szczepionka Priorix (a tym się teraz szczepi) nie zawiera napisanego przez Ciebie związku. Chyba, że kryje się pod inną nazwą, ale skrupulatnie starałam się sprawić skład. Mówiła mi o tym lekarka i chyba jak widać miała rację. Dr M. o której pisałaś - wymieniłam wraz z przychodnią. Niestety nie jest dla mnie autorytetem, ponieważ lekarz powinien mieć wg mnie "zdrowy rozsądek".
OdpowiedzUsuńhttp://www.scribd.com/doc/33044379/Sk%C5%82ady-szczepionek-zarejestrowanych-w-Polsce
OdpowiedzUsuńTo jest link, który podawałam już do składu szczepionek. Priorix jest dla mnie spalony z innego powodu - posiada albuminy ludzkie w składzie - przy produkcji wykorzystuje się ludzkie zarodki.
Druga rzecz - ja tu pisałam o pani dr Majewskiej, autorce listu, który zacytowałam w tym poście, - naukowcu z Warszawy, która właśnie ze zdrowym rozsądkiem podchodzi do składu szczepionek, a nie poddaje się manipulacji koncernów farmaceutycznych. Nie kojarzę, żeby przyjmowała w jakiejś przychodni, ale mogę się mylić. Może mówimy o dwóch różnych lekarkach...
Sorki, źle odczytałam nazwisko lekarki;)
OdpowiedzUsuńhttp://dziecisawazne.pl/nieszczepione-dzieci-sa-zdrowsze/
OdpowiedzUsuń