wtorek, 21 lutego 2012

śniegowe ferie zimowe

Jak to świetnie, że na wyjazd na ferie do babci i dziadka trafiła nam się taka pogoda!
Był śnieg, a mróż nie za duży :)
Dzieci miały więc okazję poznać co to zima...


 ćwiczenie mięśni i... tego czym się różni "ciągnąć" od "pachać"


 Tomek sam w sklepie kupił marchewkę na nos dla bałwana








 śnieg nie stanowił przeszkody w korzystaniu z huśtawki ;)


 musiało być też iglo -niestety w wersji mini, bo śnieg już zaczynał się topić...





 iglo ma nawet komin (widoczny powyżej ;)


super współpraca   :)
Krzyś podsumował (na powyższym filmiku) dzieło: Ojej, patrzcie tylko - jaki bałwan!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz